Opowiadanie


OPIS

Uczniowie elitarnej szkoły dla alchemików zawsze wiedzieli, że mają przerąbane.
Mało tego, że było ich z roku na rok coraz mniej, a nauczyciele cisnęli jeszcze bardziej. Mało tego, że musieli znosić nieprzychylne komentarze zwykłych ludzi, którzy uważali ich za pomioty szatana. Mało tego, że szkoła wpadła w długi i zlicytowano ich ukochany budynek. Kiedy oznajmiono, że przenoszą się do starego, szlacheckiego pałacu umiejscowionego na kole podbiegunowym wszyscy zgodzili się, że nic gorszego nie może się już wydarzyć.
A jednak stało się, bo od tej pory musieli znosić również towarzystwo uczniów szkoły dla wróżbitów, których zawsze uważali za osobników niższej kategorii.
Czy młodzież wychowana w dwóch różnych światach, zgłębiająca tajniki dwóch różnych nauk, zdoła dogadać się podczas nadchodzącej długiej i mroźnej nocy polarnej? Czy jednak działająca wszystkim na nerwy wieczna ciemność i wszechobecny śnieg sprawią, że sytuacja pogorszy się jeszcze bardziej?
Na domiar złego wielki, stary dom najwyraźniej za wszelką cenę postanowił pozbyć się uciążliwych lokatorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie akceptuję spamu. Żadnego.
Reklamy kasuję, a spamiarzy ścigam.

Obserwatorzy